Uczenie się odbywa się w trzech nierozłącznych aspektach, nazwanych domenami: kognitywną, afektywną i psychomotoryczną. Domena psychomotoryczna skupia się na umiejętnościach rozumianych jako sprawności manualne*, więc zakresem jej zainteresowania są świadome (stąd "psycho-"), skoordynowane ruchy ciała (stąd "-motoryczna"). Domena psychomotoryczna pozwala określić stopień zaawansowania czynności, które student wykonuje angażując aparatu ruchu.
Do domeny tej należą takie umiejętności (sprawności) jak:
Dave (1967, 1970) opisał różne poziomy zaawansowania wykonywania czynności, zaczynając od prostego naśladownictwa, kończąc na eksperckiej naturalizacji ruchu (naturalisation). Wydaje mi się jednak, że w swoim rozumieniu poziomów zaawansowania czynności pomieszał dwie kategorie: czynnościową (np. naśladowanie imitation, modyfikowanie modification) i jakościową (np. precyzyjnie precision). Jednoczesnie na równi i wymiennie używa charakterystyki stanu (np. manipulowanie) i jego efekt (np. nawyk). Rozumiem, że chciał podkreślić kluczowe znaczenie upływu czasu w procesie uczenia się sprawności. Skutkiem niedoskonałości tej klasyfikacji są inne próby opisu domeny (np. Harrow, 1972; Simpson 1972)
Na rycinie przedstawiam moje rozumienie tej kategorii.
Typem zajęć na których rozwija się sprawności są zajęcia praktyczne takie jak ćwiczenia, trening czy laboratoria. Przy projektowaniu celów (lub efektów) kształcenia czy instrukcji laboratoryjnych należy pamiętać o stosowaniu odpowiednich czasowników prowokujących czynności.
Egzamin w tym przypadku powinien (właściwie to musi) być egzaminem praktycznym nakierowanym na ocenę czynności. Należy dokonać obserwacji behawioralnej przy użyciu takich narzędzi jak:
Pamiętać przy tym należy, że rankingi powinny być wykonywane względem efektów uczenia się, a nie względem innych uczestników zajęć.
Nie da się egazminować sprawności przy użyciu testu wielokrotnego wyboru.
*Tradycyjnie używałem określenia "umiejętności" na tłumaczenie słowa "sklills", jednak może ono wprowadzać w błąd. Polski określnik "umiejętności" wprowadza pewne zamieszanie semantyczne, gdyż w języku codziennym używamy takich określeń jak "umiejętność rozwiązywania zadania" czy bardziej ogólna "umiejętność stosowania wiedzy w praktyce". Jednakże żadna z wymienionych umiejętności nie należy do domeny psychomotorycznej, gdyż należą do domeny kognitywnej.
Do domeny tej należą takie umiejętności (sprawności) jak:
- czynności manualne jak pisanie, posługiwanie się komputerem, rysowanie figur geometrycznych, używanie mikroskopu
- specjalistyczne procedury takie jak pobieranie krwi, praca w warsztacie, prace archeologiczne, projektowanie domu
- formy ekspresji artystycznej takie jak malowanie obrazu, gra na instrumencie muzycznym czy gra aktorska
- różnorodne dyscypliny sportowe, np. gimnastyka artystyczna, łyżwiarstwo figurowe
Dave (1967, 1970) opisał różne poziomy zaawansowania wykonywania czynności, zaczynając od prostego naśladownictwa, kończąc na eksperckiej naturalizacji ruchu (naturalisation). Wydaje mi się jednak, że w swoim rozumieniu poziomów zaawansowania czynności pomieszał dwie kategorie: czynnościową (np. naśladowanie imitation, modyfikowanie modification) i jakościową (np. precyzyjnie precision). Jednoczesnie na równi i wymiennie używa charakterystyki stanu (np. manipulowanie) i jego efekt (np. nawyk). Rozumiem, że chciał podkreślić kluczowe znaczenie upływu czasu w procesie uczenia się sprawności. Skutkiem niedoskonałości tej klasyfikacji są inne próby opisu domeny (np. Harrow, 1972; Simpson 1972)
Na rycinie przedstawiam moje rozumienie tej kategorii.
Co nie należy do domeny psychomotorycznej?
Należy pamiętać, że wiedza proceduralna, czyli jak coś wykonać, np. znajomość kroków w rozwiązywaniu problemu, należą do domeny kognitywnej. Oczywiście trzy domeny stanowią kontinuum i są wzajemnie powiązane. Tak skomplikowana czynność jak zaprojektowanie domu wymaga od architekta nie tylko mechanicznej umiejętności, ale również znajomości procedur i odnoszenia się do wartości domu jako budynku mieszkalnego. Także przeprowadzeni rozmowy telefonicznej wymaga zaangażowania wszystkich trzech domen - trzeba wiedzieć jak się posługiwać telefonem (domena psychomotoryczna), znać etykietę rozmowy - być uprzejmym, przedstawić się (domena afektywna) i wiedziec co się chce powiedzieć (domena kognitywna).
Praktyczne zastosowanie w dydaktyce
Znajomość klasyfikacji domeny sprawności przydatna jest w projektowaniu i przeprowadzaniu zajęć oraz ocenie studentów.Typem zajęć na których rozwija się sprawności są zajęcia praktyczne takie jak ćwiczenia, trening czy laboratoria. Przy projektowaniu celów (lub efektów) kształcenia czy instrukcji laboratoryjnych należy pamiętać o stosowaniu odpowiednich czasowników prowokujących czynności.
Egzamin w tym przypadku powinien (właściwie to musi) być egzaminem praktycznym nakierowanym na ocenę czynności. Należy dokonać obserwacji behawioralnej przy użyciu takich narzędzi jak:
- lista kontrolna (umie to, to i to, a nie potrafi tego i tego),
- skala klasyfikacyjna (w skali 1 do 5 wykonał zadanie na 3)
- opis zachowań (stało się to i to; X zrobił to a nie zrobił tego)
Pamiętać przy tym należy, że rankingi powinny być wykonywane względem efektów uczenia się, a nie względem innych uczestników zajęć.
Nie da się egazminować sprawności przy użyciu testu wielokrotnego wyboru.
*Tradycyjnie używałem określenia "umiejętności" na tłumaczenie słowa "sklills", jednak może ono wprowadzać w błąd. Polski określnik "umiejętności" wprowadza pewne zamieszanie semantyczne, gdyż w języku codziennym używamy takich określeń jak "umiejętność rozwiązywania zadania" czy bardziej ogólna "umiejętność stosowania wiedzy w praktyce". Jednakże żadna z wymienionych umiejętności nie należy do domeny psychomotorycznej, gdyż należą do domeny kognitywnej.
Uczenie się to proces na który jak widzimy składa się wiele różnych czynności. Warto podkreślić, że sposób nauki jest kwestią indywidualną, każdy uczeń przed lata edukacji wypracowuje dla siebie ten najlepszy i najskuteczniejszy.
OdpowiedzUsuń